piątek, 31 stycznia 2014

Grudniowe Newsy 2013

Niby nic nie potrzebowałam, ale kilka grudniowych promocji skutecznie podziałało na moją podświadomość i skłoniło do zrobienia małych zapasów.

Na początek płyny micelarne. Burżuj, co prawda, nie był w promocji, ale od dawna chciałam go wypróbować, a dopiero potem natrafiłam na korzystną cenę miceli z L’Oreala, które zakupiłam w Kauflandzie.
1. Oczyszczający płyn micelarny L'Oreal Ideal Soft
2. Płyn micelarny Bourjois
Do Hebe poszłam zachęcona minimalną (ale zawsze :P) obniżką na suche szampony Batiste. Nie wiem, jak pachną inne wersje, ale wiedziałam jedno, że nie chcę tropikalnej, bo zapachu kokosa w kosmetykach (podobno to nim miał pachnieć) nie znoszę. 
Moje ręce znowu zaczęły się przesuszać, dlatego rozglądałam się za jakimś zwykłym, tanim kremem. Stojąc w kolejce do kasy w Lidlu, capnęłam opakowanie kremu, o którym czytałam swego czasu pochlebną opinię.
No i dezodoranty. Czemu aż dwa? Bo najpierw Mama kupiła mi ten z Fa, a zanim go odebrałam, natrafiłam na promocję tego z Isany, który i tak był w moich planach.
3. Suchy szampon do włosów Batiste cherry
4. Nawilżający krem do rąk Cien almond oil&shea butter
5. Dezodorant Isana Secret rose
6. Dezodorant Fa Pink Passion
Na koniec zakup, do którego przymierzałam się już od dawna, a przyspieszył go Dzień Darmowej Dostawy. Pędzel przeznaczony jest do nakładania podkładu, a zakupiłam go u Ladymakeup.
7. Pędzel Hakuro H50s

12 komentarzy:

  1. po ile płyny Loreal w Kauflandzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam je po 8,99 zł/szt, ale pamiętaj, że było to w grudniu :P

      Usuń
  2. Ja też nigdy nic nie potrzebuje a jednak zawsze coś wpadnie po drodze do koszyka :D
    Batiste też mam ale inny zapach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki urok drogerii, więc najlepiej do nich nie chodzić bez potrzeby :P

      Usuń
  3. Znam obydwa micele i o wiele bardziej wole Burżuja. Równiez myśle aby za jakiś czas kupić ten sam pędzel do podkładu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że wolisz Burżuja, ciągle go z Tobą kojarzę :P A pędzel polecam serdecznie! Włosie jest mięciutkie, a podkład wygląda o wiele lepiej niż nakładany palcami czy innym pędzlem ze sztucznego włosia.

      Usuń
  4. Ciekawa jestem tego kremu z Lidla :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ok, ale jedynie dla nieproblematycznej skóry...

      Usuń
  5. muszę kupić suchy szampon, już mi się skończył tropikalny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam pędzle Hakuro :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze. Na każdy odpowiem bezpośrednio pod nim, o ile nie będzie spamem, który zostanie od razu usunięty. Jeśli spodobał Ci się mój blog i styl pisania postów, to zachęcam do obserwowania;)