Pamiętacie, jak na początku sierpnia pisałam (tutaj), że mój blog znalazł się na bloglovin, mimo że go tam nie przenosiłam? Przedwczoraj, o dziwo, dostałam jednak odpowiedź.
W skrócie sprawa ma się następująco:
- mój blog (jak również i Wasze) pojawił się na bloglovin, ponieważ osoby, które posiadały bloga na owej platformie, wyszukały mój adres i po prostu dodały go do spisu blogów, które chcą obserwować, zatem moje posty zaczęły pojawiać się tam autoamtycznie;
- jeżeli chcę, to administrator może oznaczyć mojego bloga jako "prywatnego", przez co nie będzie on publicznie dostępny na bloglovin, ale osoby, posiadające tam konto będą mogły nadal go obserwować (tak przynajmniej zrozumiałam).
Ucieszyło mnie, że nikt mi jednak nie podpierniczył bloga, aczkolwiek dalej czuję niesmak, że bez mojej wiedzy mój blog w pewnym sensie przetransportował się tam. W każdym razie, postanowiłam nie wysyłać prośby o sprywatyzowanie mojego adresu, dlatego jeżeli ktoś mnie obserwuje na owej platformie, to proszę bardzo, spokojnie może czynić to dalej. Alarm odwołany! :P
mówiłam :)
OdpowiedzUsuń"dokładnie" wszystko mi wyjaśniło :P
Usuńnie usuwaj tego postu, myślę , że taka informacja może przydać się innym osobą w przyszłości. Pamiętam to zdarzenie bo również mnie dotyczyło, czuję się uspokojona i cieszę się, że mój blog nadal jest moim. Mnie też dziwi to, ze bez mojej zgody i wiedzy funkcjonuje na innej płaszczyźnie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ta wiadomość i Ciebie uspokoiła:)
UsuńFajnie, że odpowiedzieli a nie zlali temat :> Ja ostatnio zauważyłam, że 2 moje posty figurują na zszywka.pl, na szczęście ktoś to je tam wstawił podał skąd. Ale kurde dziwnie, bo nikt mnie o niczym nie informował :/
OdpowiedzUsuńNa zszywce można chyba wszystko wrzucać bez pytania o zgodę. Jednak "przenoszenie" bloga to już grubsza sprawa...
Usuńtak myślałam, że coś automatycznie
OdpowiedzUsuńNo i przeczucie Cię nie myliło;)
Usuńteż tam siebie znalazłam :P ale podkusilo mnie to do tego aby zalozyc tam konto ;)
OdpowiedzUsuńA mnie to strasznie zniechęciło :P
Usuńdobrze że się wyjaśniło :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń