Pamiętam, że nawilżający krem
do rąk Cien znajdował się kiedyś na półeczce pod lustrem w łazience mojego
rodzinnego domu. Za pewne kupiła go moja Mama. Na wakacjach (czy kiedy to tam
mogło być) użyłam go parę razy i nie zrobił na mnie spektakularnego wrażenia.
Pomyślałam sobie wtedy: „No i czegóż więcej mogłam się spodziewać po kremie z
Lidla?”
Po kilku miesiącach, ku mojemu
zdziwieniu, natknęłam się na kilka bardzo pozytywnych recenzji na jego temat i
zaczęłam się zastanawiać, co takiego „świetnego” w sobie posiada, że jest aż
tak zachwalany. Po jakimś czasie zdążyłam już zapomnieć o tym kremie, ale sam
postanowił dać o sobie znać, kiedy stojąc któregoś dnia w kolejce do kasy w
Lidlu, przykuł moją uwagę :D Postanowiłam dać mu szansę i ostatnim rzutem na taśmę
znalazł się wśród moich zakupów :P
Od producenta:
Opakowanie: Krem znajduje
się w plastikowej, podłużnej tubce z zakrętką na „klik”. Swoją biało-fioletową (aparat twierdzi jednak, że biało-niebieską :P) szatą graficzną, z widocznymi migdałami kojarzy mi się z jednym z wariantów
kremu do rąk Nivea (możecie porównać sobie tutaj).
Konsystencja: Lekka,
nawilżająca.
Kolor: Biały.
Zapach: Przyjemny i bardzo
charakterystyczny.
Wydajność: Bardzo duża.
Mnie wystarczył na pół roku prawie codziennego stosowania!
Skład:
Moja opinia: Początkowo
podeszłam do tego kremu sceptycznie (jak i do wielu innych kosmetyków z
marketów), ale szybko wyrobiłam sobie o nim pozytywną opinię. Ten krem jest
świetny! Nie poradzi sobie oczywiście z bardzo suchą skórą dłoni, ale nie taki jest jego cel, bo ma jedynie
nawilżać i to właśnie robi. Moje dłonie są już w lepszej kondycji (w porównaniu
z jesienią i zimą), więc taka lekka formuła jest dla mnie wystarczająca. Co
prawda, pozostawia po sobie dziwną powłoczkę, ale nie jest ona na tyle przeszkadzająca, żeby uniemożliwiała robienie czegokolwiek po chwili od aplikacji kremu. Nie potrafię dokładnie określić zapachu tego produktu, bo nie wiem
jak pachnie masło Shea, ale jestem przekonana, że gdyby ktoś zasłonił mi oczy i
podstawił kilka kremów pod nos, to bez problemu rozpoznałabym ten lidlowski. Krem jest baaardzo wydajny i choć po jakimś czasie poczułam się nim
znudzona, to teraz żałuję, że powoli zaczyna dobijać dna… Co tu dużo pisać –
jeśli szukacie lekkiego, przyjemnego i taniego kremu do rąk, to lećcie po niego do
Lidla! Ostatnio zauważyłam, że pojawiły się też inne wersje tego kremu, więc
każdy powinien znaleźć coś dla siebie;)
Dostępność: Lidl
Pojemność: 125 ml
Cena: 3,99 zł
Znacie ten krem? Próbowałyście już innych wersji? Polecacie je?
Kupiłam go podczas ostatnich zakupów w Lidlu. Jeszcze nie używałam :) Swoją drogą czytałam gdzieś o badaniach nt. kremów do twarzy z Q10 i okazało się, że ten lidlowy miał go najwięcej :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie przyglądałam się lidlowskim kremom do twarzy, ale dzięki za informację;)
UsuńA patrzyłam na niego ostatnio w Lidlu i...odłożyłam na półkę! Muszę się wybrać po niego jednak :D
OdpowiedzUsuńI to w podskokach hehehe :D
UsuńTez ostatnio kupiłam krem do rąk przy kasie w Lidlu i jestem mega pozytywnie zaskoczona!
OdpowiedzUsuńCo ciekawe, w "moim" Lidlu te kremy znajdują się tylko i wyłącznie przy kasie. Kiedyś były normalnie na dziale z kosmetykami i wtedy było ich znacznie więcej...
UsuńMiałam ten krem ale oddałam go tacie - zapach kompletnie mi nie podpasował i ilekroć smarowałam nim ręce to zaraz biegłam je umyć ;)
OdpowiedzUsuńZapach jest specyficzny, ale jak dla mnie przyjemny. Mam nadzieję, że chociaż Twój tato jest z niego zadowolony;)
UsuńW rodzinnym mieście mam Lidla zdecydowanie bliżej więc przy okazji wizyty będę tam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNo z Lidla to jeszcze nie miałam, boję się tylko czy zapach by mi pasował..
OdpowiedzUsuńZapach jest zawsze kwestią gustu. Myślę, że nie będzie źle:)
UsuńPodobno kremy do twarzy też są godne uwagi :)
OdpowiedzUsuńNa razie mam nadmiar kremów do twarzy, ale może kiedyś wypróbuję jakiegoś z Lidla;)
UsuńOj ja też bardzo sceptycznie podchodzę do wszelkich kosmetyków z marketów zwłaszcza typu lidl czy biedronka. Ale musi coś być na rzeczy skoro tyle osób zachwala :)
OdpowiedzUsuńJa chyba zmienię swoje podejście, bo nie zawsze to, co drogeryjne i z "wyższej półki" jest bardziej skuteczne.
UsuńNieraz widziałam ten krem będąc na zakupach w Lidlu ale nigdy po niego nie sięgnęłam - może dlatego, że zbyt często nie kremuję swoich dłonie ? ;))
OdpowiedzUsuńByć może;) Ja niestety muszę często kremować swoje dłonie.
UsuńNie bardzo lubię kremować ręce ;p Z Cien znam tylko żele pod prysznic, które swoją drogą szału na mnie nie zrobiły ;p Ale każdy ma inny gust :D
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię, ale muszę. A żeli lidlowskich jeszcze nie próbowałam, ale wszystko przede mną :D
UsuńNa pewno kupię jak zejdę z kremów które mam :)
OdpowiedzUsuńJa też mam zapasy :P
Usuńoo prosze aj ajestem tak dizwnie uprzedzona do tych kosmetykow ;<
OdpowiedzUsuńOkazuje się, że niepotrzebnie;)
UsuńA ja lidla nigdzie nie mam :(
OdpowiedzUsuńBuuu :(
UsuńMam niestety suche dłonie i potrzebuje czegoś silniejszego :/
OdpowiedzUsuńRozumiem. Ostatnio zwróciłam uwagę, że wśród innych wersji kremów z Cien był m.in. "SOS", więc podejrzewam, że może być przeznaczony dla suchych dłoni (nie miałam już czasu doczytać:/).
UsuńNie miałam go jeszcze.. Lidl w swoim asortymencie posiada wiele ciekawych produktów.. Ostatnio ulubiłam się w ich koszulach bez rękawków ;D
OdpowiedzUsuńCo jak co, ale ubrania mają dobrej jakości :D
Usuńfajnie, że się sprawdza, ale nie mam Lidla
OdpowiedzUsuńGdzie Wy ludzie mieszkacie? :D
UsuńBardzo dobry krem do rąk za mega niską cenę :)
OdpowiedzUsuńDokładnie!:)
UsuńPrzyznam, że bardzo rzadko bywam w Lidlu. Do najbliższego mam około 4 - 5 km ;) Jak nawet bywam w tym sklepie to nie rozglądam się za kosmetykami ( aż dziwne, prawda? ;) ). Chyba czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że ja też rzadko rozglądam się za kosmetykami w marketach, bo jak czegoś potrzebuję to automatycznie kieruje się w stronę drogerii;)
UsuńMiałam go - nic nadzwyczajnego ale kiedy potrzeba się posmaruję i nie wybrzydzam ;p chyba bardziej wole tą biedronkową serie też tanich a dobrych kosmetyków
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś nie ma dużych wymagań wobec tego kremu, to faktycznie krem może okazać się dla niego przeciętny;)
UsuńU mnie go nie ma, ale jak sie pojawi to w niego zainwestuje :)
OdpowiedzUsuńMuszę go w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńfajny produkt i świetna cena :))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ma więcej zalet;)
Usuń