Lubię żele pod prysznic, które mają słodkie lub kwaśne zapachy, a do tego pachną intensywnie, dzięki czemu można dłużej raczyć się pobytem pod prysznicem. Pielęgnujący żel pod prysznic Dzika figa Mildeen dostałam od mamy. Z początku nie byłam z niego zadowolona, gdy powąchałam zawartość opakowania. Byłam przekonana, że korzystanie z tego żelu nie sprawi mi żadnej aromatycznej przyjemności, ale już po pierwszej aplikacji zmieniłam zdanie. Jeżeli spotykałam się z sytuacją, że żel pachniał inaczej w opakowaniu niż w trakcie użycia, zazwyczaj było tak, że z przyjemnego przeradzał się w ohydny. Tym razem było odwrotnie.
Od producenta:
Opakowanie: Wykonane z plastiku, jest wysokie i ma lekkie wcięcia po bokach. Wzrok przykuwa jego mocno fioletowy kolor. Tworzywo jest jednak przezroczyste, co cieszy mnie w nim najbardziej. Jest mały problem z zamknięciem, gdyż zakrętka nie chce się domykać i trzeba ją mocniej przycisnąć na środku. Etykieta nie powala swoim designem, ale nie przywiązuję do niej szczególnej uwagi.
Zapach: Mogę przypuszczać, iż żel pachnie dziką figą, ale nie jest to słodki zapach. Właściwie to jest on dziwny i ciężki do zinterpretowania, ale spodobał mi się. W opakowaniu pachnie gorzko i nie zachęca do wzięcia prysznica, natomiast po aplikacji staje się całkiem przyjemny. Zapach jest intensywny, lekko odurzający.
Kolor: Przezroczysty.
Konsystencja: Średnio gęsta.
Działanie: Żel w swoim działaniu nie wyróżnia się niczym szczególnym. Nie zauważyłam właściwości pielęgnujących, ale nie podrażnia ani nie wysusza skóry.
Wydajność: Dobra. Mała ilość żelu wytwarza dużo piany.
Skład:
Dostępność: Aldi
Pojemność: 300 ml
Cena: ok. 5 zł
oooo zaciekawiłaś mnie tym żelem :) mimo, że nie czesto biorę prysznic to pewnie bym się skusiła na tą dziką figę hmm
OdpowiedzUsuńJa w sumie biorę prysznic w wannie, więc żel wszędzie się sprawdzi :P
Usuńzaintrygował mnie ten zapach...wypróbowałabym z chęcią :D
OdpowiedzUsuńNie da się go opisać słowami, dlatego zachęcam do wyrobienia własnej opinii;)
Usuńo. u siebie mam Aldi.moze tam zawitam ;D po zel niespodzianka :D
OdpowiedzUsuńOo proszę :D Do niedawna byłam przekonana, że Aldi jest tylko w Niemczech :P
Usuńnigdy nie miałam tego żelu
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować:)
Usuńnie mogę sobie skojarzyć tego zapachu:P
OdpowiedzUsuńJest bardzo hmm... ciekawy :D
Usuńdzika sliwka,ciekawe,ladne opakowanie;)zaparszam Cię do wspoólnej obserwacji;)
OdpowiedzUsuńTo jest figa, nie śliwka :D
Usuńciekawa jestem tego zapachu;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie każdy ma okazję go powąchać, bo żel dostępny jest tylko w jednym sklepie:(
UsuńNie lubię gorzkich zapachów :/ A są jakieś inne? Bardzo rzadko zaglądam do aldi, ale kto wie ;)
OdpowiedzUsuńTak, są inne, ale nie przypatrywałam się im dokładniej, gdyż wparowałam jedynie po ostatnią sztukę trawy cytrynowej & lilii;)
UsuńMam ponad 200 km do najbliższego Aldi. Szkoda bo lubię zapach figi. ;-)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ja też mam tyle km? :D
UsuńU mnie w okolicy żadnego Aldi ani widu ani słychu ;)
OdpowiedzUsuńW mojej okolicy też nie ma tego sklepu, dlatego wstępuję do niego jedynie przy okazji;)
Usuńwszystkie 3 dodałam do listy, 300 filmów! :D
OdpowiedzUsuńJak któryś obejrzę i nie zapomnę to dam znać. :)
Mam nadzieję, że Ci się spodobają:)
Usuń"Lubię żele pod prysznic, które [...] pachną intensywnie, dzięki czemu można dłużej raczyć się pobytem pod prysznicem" - no dokładnie!
OdpowiedzUsuńCytują mnie - jestem sławna haha :D
Usuńnie znam sklepów Aldi bo bym poleciała i kupiła - lubię takie intensywne zapachy :)
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała okazję być w Aldi, to polecam ten żel:)
UsuńByłam tyle razy w tym sklepie i nie widziałam tego żelu - szok ;)
OdpowiedzUsuńJak to możliwe? :D Ostatnio byłam i od razu rzucił mi się w oczy fiolet :D
UsuńU mnie niestety w okolicy nie ma tego sklepu, więc nawet go nie powącham :(
OdpowiedzUsuńSzkoda:(
UsuńSzkoda ,że nie ma słodkiego zapachu :) Uwielbiam żele , które właśnie tak słodko pachną <3 Pierwszy raz widzę kosmetyk tej firmy :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Mnie się spodobał, mimo że nie pachniał słodko. Może i Tobie przypadłby do gustu;)
UsuńTakie trochę tajemniczy ten żeli bym powiedziała w z tym swoim zapachem. Cenę ma też fajną :)
OdpowiedzUsuńHmm, może to bardziej mój nos nie potrafi sprecyzować jego zapachu :P
UsuńŚmiesznie z tymi truskawkami, no ale jak im nie szło to chłopaki musieli się ratować :D
UsuńTrudno o dobry handel w niedzielę :P
UsuńCiekawa jestem tego zapachu:)
OdpowiedzUsuńI słusznie, bo jest nietypowy :D
UsuńAle nazwa fajna - Dzika Figa ;) Dobrze że z tym zapachem jest tak, a nie odwrotnie, czasami kosmetyki potrafią zaskoczyć, także przyjemnie ;)
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka
Takie niespodzianki zapachowe to ja lubię :D
UsuńPytanie za tysiąc punktów - jak pachnie figa? :) Dość intrygujący opis, wydaje mi się, że to może przypominać jakieś arabskie olejki, ciężki, lekko piżmowy zapach. Albo to tylko moja wyobraźnia :)
OdpowiedzUsuńWiem jedynie jak pachnie suszona figa będąca jednym ze składników domowego ciasta :P Na zapach piżma nie wpadłam, ale myślę, że można byłoby dziką figę podciągnąć pod niego;)
Usuń