Czytałam wiele recenzji na temat micelarnego żelu z Biedronki. Chyba jednak niedokładnie, bo nie wiem czemu, ale byłam przekonana, że jest to peeling to mycia twarzy! Nie cierpię peelingowania twarzy, ale zachęcona tyloma pozytywnymi opiniami, chciałam zaryzykować. Jakież było moje zdziwienie, kiedy (nie pamiętam czy jeszcze w sklepie, czy już w domu) przeczytałam na opakowaniu, że jest to żel do mycia i demakijażu;)
Nie stosuję pełnego makijażu, rzekłabym, że jest on wręcz minimalny. Do demakijażu oczu używam mleczka, więc przeznaczyłam ten żel jedynie do oczyszczania twarzy. Raz spróbowałam zmyć nim tusz z rzęs, ale nie osiągnął on satysfakcjonującego efektu. Kupiłam wersję dla skóry suchej i wrażliwej. Żel ma za zadanie oczyścić twarz z makijażu i zanieczyszczeń, zmniejszyć podrażnienia i zaczerwienienia, nawilżać oraz odświeżać skórę, pozostawiając uczucie komfortu. Rzeczywiście, rozprowadzając żel na twarzy, doświadcza się przyjemnego, chłodzącego uczucia. Choć nie zawiera w sobie alergenów i sztucznych barwników, to na pewno nie zmniejsza podrażnień! Niestety nie jest napisane na etykiecie, jak długo ów żel powinien pozostawać na skórze. Zatem polecenie "następnie dokładnie spłukać wodą" traktuję jako "po chwili". Tubka jest mała, ale bardzo wydajna. Zastanawiam się po ilu miesiącach go zużyję, gdyż wyciśnięta na palec odrobina żelu naprawdę starcza na umycie całej twarzy. Na dzień dzisiejszy, chyba nie kupię go ponownie, bo nie jest mi on potrzebny do szczęścia, gdyż nie nakładam na siebie kilograma tapety;)
Biedronka/4,99 zł
150 ml
Kurczę, nie używałam go, może się zaopatrzę w niego :)
OdpowiedzUsuńDodałam do obserwowanych i liczę na rewanż :)
Pozdrawiam,
Agg
Wszystkie wpisy, jakie czytałam na jego temat, były zachwalajace. Mnie też urzekł,ale nie w 100%.
UsuńU mnie się nie sprawdzał...
OdpowiedzUsuńWreszcie nie jestem osamotniona w tym, że nie we wszystkich aspektach zachwyca...
UsuńNo patrz, sama go nie miałam (jeszcze!) ale same dobre rzeczy o nim czytałam. Ale widać, że każdy ma inne potrzeby i wymagania.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za miły komentarz, wywołał uśmiech na mojej twarzy :)
A ja dziękuję za obserwowanie i tym samym się odwdzięczam:)
Usuń