Wiedziałam, że wracając na wakacje do domu, będę miała ograniczony dostęp do wszelakich drogerii, ale nie spodziewałam się, że w lipcu nie kupię sobie ani jednego kosmetyku!:O Co prawda, miałam okazję połazić sobie po drogeriach w kilku innych miastach, ale jakoś nic specjalnego nie wpadło mi w oko. Może to i dobrze, bo zaoszczędziłam trochę grosza, a w dodatku zmotywuje mnie to do większej dyscypliny w zużywaniu :P
Post o newsach nie będzie jednak postem pustym, gdyż w moje łapki wpadło co nieco :P
Trzy osóbki, tj. mama, chłopak i bratowa (kolejność zachowana :P) postanowiły obdarować mnie następującymi produktami:
![]() |
1. Żel do higieny intymnej Pliva fem B 2. Pomadka do ust Lip Smacker Coca Cola Classic 3. Naturalne mydełko z mleka koziego z Fuerteventury;) |
Mam jeszcze krótką wzmiankę dla tych z Was, które nie zdążyły przeczytać: w lipcu sprawiłam sobie kilka zapaszków Yankee Candle (tutaj) oraz założyłam zakładkę z kosmetykami, które chcę sprzedać lub wymienić (tutaj). Ponownie zapraszam do zaglądania tam co jakiś czas, gdyż na pewno będzie aktualizowana;)
Oł pomadka Coca Colowa musi być super:D
OdpowiedzUsuńJak na pierwsze obczajki - jest :D Ale niestety musi poczekać troszkę w kolejce...
UsuńZ tych Newsów nic nie znam.
OdpowiedzUsuńBo to takie nietypowe Newsy :P
UsuńKiedy konkurs :)?
OdpowiedzUsuńA w związku z czym? :P
UsuńPłyny Pliva są dobre nawet, sama przez długi czas używałam. Jestem ciekawa tej pomadki, bo cały czas mnie korci, żeby ją wypróbować. Jakbyś ją oceniła? :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i mnie ten płyn pomoże;) Ciężko mi ocenić pomadkę, ponieważ użyłam ją na razie może z 2-3 razy. Na pewno ma słodki smak coli:)
UsuńAch, pamiętam jak kiedyś ogarnął mnie szał na Smackersy :D
OdpowiedzUsuńJa miałam do tej pory dwie podobne pomadki z colą, ale z innej firmy;)
Usuńcoca-cola
OdpowiedzUsuńNo coca-cola :P
UsuńMiałam kilka Lip-smackerów :>
OdpowiedzUsuńJa nawet nie wiem jakie są inne :P Który polecasz najbardziej?;)
Usuńja bardzo lubię naturalne mydło w kostce, zawsze wybierałam te z roślinnymi składnikami. napisz o nim coś więcej bo jestem bardzo ciekawa,
OdpowiedzUsuńNa razie mogę napisać o nim jedynie to, że jest ciężkie do zdobycia :P Jak poużywam go trochę, to i recenzja się pojawi;)
UsuńJa jestem ciekawa jak sprawdzają się te smackersy, ot co ;) Bodajże widziałam kiedyś wersję Sprite, ale nie jestem pewna :P
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa efektów, ale smackers musi trochę poczekać na swoją kolej, jak wiele innych produktów :P
Usuńcoca cola mnie ciekawi :D Bardzo serdecznie chciałabym Cię zaprosić na rozdanie na moim blogu, z okazji mojego powrotu na bloggera! Do wygrania duży zestaw kosmetyków Essence! http://lllilian.blogspot.com/2013/07/rozdanie-z-okazji-mojego-powrotu-takze.html
OdpowiedzUsuńA wystarczy tylko... jeden komentarz, by wziąć udział. :D
Widzę, że cola wzbudza duże zainteresowanie :P
UsuńMiałam lipsmakera pepsi :P
OdpowiedzUsuńPić lubię i colę, i pepsi, więc pewnie przygarnęłabym też i to drugie :P
UsuńMnie jakoś ta cola nie przypadła do gustu. Pewnie bym ją oblizała z ust zanim bym gdziekolwiek wyszła, bo byłaby za słodka. ;3
OdpowiedzUsuńBardziej ciekawi mnie czy mydło ma taki sam zapach jak to "zwykłe" ? :D
Mydełko jest o zapachu lawendy, zapomniałam dopisać w poście;)
Usuńooo coca cola! :DD
OdpowiedzUsuńNapisz koniecznie kilka słów o mydełku :) Coca cole miałam, ale w sumie chyba nie była jakaś wybitna, bo słabo pamiętam działanie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że coca-cola w wydaniu lipsmackera nie okazała się wybitnym osiągnięciem :P A o mydełku kilka słów już niedługo...;)
Usuń