Jesienią
zeszłego roku zakupiłam w Stonce odżywczy szampon do włosów
DeBa. Nie znałam wcześniej tej firmy, ale skusiło mnie fajne
opakowanie i niska cena w stosunku do dużej pojemności. Po czasie
okazało się, że ten „naturalny” szampon za 6 zeta kosztował
wtedy w Internetach prawie trzy razy więcej. Na promocji (gdy
kończył się termin urodowej gazetki ze Stonki) można było dorwać
go nawet za 3 złocisze. Normalnie szał pał :D Czy szampon DeBa
wart jest zatem każdej ceny?
Od producenta: Bio
Vital – szampon odżywczy oraz rewitalizujący. Miękka formuła
szamponu DeBa Bio Vital została wzbogacona ekstraktem organicznym
oliwy oraz ekstraktem organicznym aloe vera, które pomagają
nawilżyć i odświeżyć odwodnione włosy. O przyjemnym zapachu
cytrynowym. Nadaje się do włosów suchych, po obróbce i po
koloryzowaniu. Bez sylikonów.
Opakowanie: Szampon
znajduje się w dużej, poręcznej butelce. Butelka wykonana została
z mocnego, czarnego plastiku (zielona etykieta zmyli każdego :P)
przez co nie zobaczymy, nawet po ściągnięciu zakrętki, ile
zostało w niej szamponu. Sama zakrętka jest z kategorii tych
„denerwujących”, ale akurat w przypadku recenzowanego produktu,
wydobywała się o dziwo adekwatna ilość zawartości.
Konsystencja:
Przezroczysta, lejąca się.
Kolor: Żółty.
Zapach: Cytrusowy,
intensywny.
Wydajność: Duża.
Skład:
Moja opinia: Nie
wiem, czy to efekt placebo w postaci świadomości, iż szampon jest
z serii „naturalnych”, czy też jego rzeczywiste właściwości
sprawiły, że nie zauważyłam w nim większych wad. Nie wyrządził
moim włosom krzywdy, ale z drugiej strony tak naprawdę nie zrobił
z nimi niczego nadzwyczajnego. Szampon DeBa w działaniu był ok, ale
przyczepiłabym się do dwóch kwestii. Po pierwsze, beznadziejna
konsystencja, która kiepsko się pieniła, a przede wszystkim
przelewała się przez palce, więc więcej szamponu lądowało w
wannie niż na głowie. Pomimo tego (o dziwo), szampon okazał się
wydajny, ale to w końcu prawie półlitrowa butla! :P Po drugie –
zapach. Na pierwszy węch wydał mi się przyjemny, cytrynowy, ale
kiedy umyłam nim włosy po raz pierwszy, to w łazience zaczął
unosić się niemalże aromat Domestosu. Na szczęście, jakoś
przyzwyczaiłam się do tego zapachu, ale dla niektórych może być
on nie do przejścia.
Dostępność:
Biedronka, sklepy internetowe
Pojemność: 400
ml
Cena: 5,99
zł (w Biedrze, czasem mniej)
Miałyście jakiś szampon
DeBa? Co myślicie o ich „naturalnym” składzie?
Mam odzywkę, ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńTo jestem ciekawa Twojej recenzji, jak już zaczniesz jej używać;)
UsuńAj zapach by mnie odstraszył. Hmm nie widziałam go w mojej stonce, pewnie mąż mnie odciągał od półek z kosmetykami ;)
OdpowiedzUsuńWiesz co, sama musiałabyś go powąchać, bo dopiero za którymś razem po użyciu przestałam mieć skojarzenia ze środkiem dezynfekującym :P Szampon był dostępny jesienią, więc aktualnie nie ma go w Stonce.
UsuńNawet nie wiedziałam, że to jest marka "bio". Chciałam go upolować w biedronce ale jakoś wciąż nie mogę trafić.
OdpowiedzUsuńMoże te szampony powrócą za jakiś czas, bo niektóre produkty z oferty "urodowej" lubią powtarzać się w Stonce;)
UsuńPierwsze słyszymy...
OdpowiedzUsuńAromat domestosu już nas zniechęca...:P
Nie sądziłam, że uchował się ktoś, kto nie czytał w blogosferze o tych szamponach :P
UsuńZapach faktycznie może zniechęcać skoro kojarzy się z Domestosem ;)
OdpowiedzUsuńEwentualnie z WC Kaczką, hehe :P
Usuńeh i po co to sls :(
OdpowiedzUsuńTeż się nad tym zastanawiałam...
UsuńMoże kiedyś wypróbuję, chociaż zapach nie jest zachęcający ;)
OdpowiedzUsuńNajlepiej jest samemu się przekonać, czy zapach będzie odpowiadał :P Może akurat... :P
UsuńMiałam zachwalaną odzywkę DeBy ale też jakoś szału nie było...
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wypróbować, ale czytałam, że niektóre dziewczyny były z niej zadowolone.
Usuńnie miałam tego szamponu :)
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńMiałam dwa szampony marki DeBa ( przeciwłupieżowy i, bodajże, nabłyszczający albo dodający objętości ^^ ) i jakoś nie ujęły mnie za serducho. Za kiepsko się pieniły i robiły mi szopę na głowie ;<
OdpowiedzUsuńMnie na szczęście większej szopy niż mam nie zrobił ten szampon, ale zgadzam się co do piany :P
Usuńnie miałam, w ogóle nie nałam wcześniej tej firmy :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie oferta w Biedrze, to też bym jej nie znała :P
UsuńNa moich włosach zapach utrzymuje się długo, więc pewnie byśmy się nie polubili przez ten "domestos" :D Ogólnie to od dawna już nie mam żadnego ulubieńca wśród szamponów, do którego wracałabym częściej niż do innych. Chyba muszę zrobić rozeznanie w tym temacie :)
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było, aż wstyd! Tęskniłam :* :)
Na szczęście, zapach "domestosu" nie wybijał się nadto, dzięki przyjemniej pachnącym odżywkom :D Powiem Ci, że ja też szukam swojego włosowego ideału i myślę, że jeszcze trochę to potrwa, wszak tyle jest nowości do wypróbowania ^^
UsuńCieszę się, że znowu jesteś!;) :*
O, zupełnie nie dla mnie - o firmie też jeszcze nie słyszałam :(
OdpowiedzUsuńWiele osób poznało tę firmę dzięki Biedronce :P
Usuń